Do mojej kolekcyjki dołączył Pocket ANA, prosto z Japonii. Kupiony na ebayu poprzez kolegę z forum, trafił w moje ręce, po czym od razu zrobiłem parę fotek. Stan - bez jakichkolwiek uszczerbków, klapka na miejscu, szybka prawie nie porysowana. Jednym słowem - rewelacja :).
Szkoda że u mnie skończy się na marzeniach o nim... Gratki ;)
OdpowiedzUsuńmozna go dorwac na ebayu za 160 PLN z przesylką... takze nic straconego. dzieki btw :].
OdpowiedzUsuńZaintrygował mnie ten model ale nie mogę znaleźć zbyt wiele info na jego temat w sieci. Czym ANA różni się od podstawowej wersji Pocketa? pzdr
OdpowiedzUsuńja mam w planie sobie kupić pocketa zielonego :))
OdpowiedzUsuńANA, ma logo na frontowej czesci obudowy. poza tym zwykly pokcet w tej wersji kolorystycznej nie wychodzil.... byla wersja limitowana na rynek japonski, ale fioletowa-przezroczysta. granatowej-przezroczystej nie bylo. tylko ewentualnie z tym logiem japonskich lini lotniczych ANA. byal wersja z jasnym niebieskim - przezroczystym... ale to inny model.
OdpowiedzUsuńa od podstawowej wersji kolorystycznej rozni sie jedynie kolorem obudowy i tym logiem na froncie.
Dzięki pajda, trochę doczytałem, All Nippon Airways.. sympatyczna inicjatywa ze strony przewoźnika, co kraj to obyczaj :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co. tak pod tym wzgledem kultura japonska ma sie dorbze. wszsytko maja swoje i ladnie to ze soba komponują :D.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, może kiedyś się uda takiego zakupić:)
OdpowiedzUsuńŚliczny... Może kiedyś podobny znajdzie się w mojej kolekcji ;-) Pajda - gratki i zaszczyty !!! W PL ten model pewnie można policzyć na palcach jednej ręki...
OdpowiedzUsuń